Dlaczego ludzie uprawiają hazard?

Gry i zabawy są obecne w życiu ludzi od początku istnienia człowieka. Choć mogłoby się wydawać dziwne, że ludzie pierwotni poza zdobywaniem pożywienia i dbaniem o to, by przetrwać, znajdowali siły i czas na zabawę – była ona istotnym elementem ich życia.
Najpierw były to prawdopodobnie najprostsze rozrywki, później pojawiły się gry – czyli zabawy z określonym regułami, których dobrowolnie przestrzegali ich uczestnicy. Wykopaliska archeologiczne przyniosły dowody wskazujące na to, że już w III tysiącleciu p.n.e. grano w kości, i była to czynność na tyle ważna, że prawdopodobnie budowano specjalne budynki, do których przychodzono grać.
To wnioski z badań szwedzkiej archeolog Elke Rogersdotter, która zajmowała się wykopaliskami Mohendżo-Daro, największego starożytnego miasta w dolinie Indusu. Znalazła tam kostki do rzucania oraz pionki, które przypominają te używane do dziś, np. podczas gry w popularną planszówkę „Chińczyk”.
Hazard pobudza hormonalny mechanizm nagrody
Gry losowe musiały być więc człowiekowi potrzebne, skoro już tysiące lat temu przeznaczał na nie czas. Do czego? Okazuje się, że gry losowe na pieniądze budzą w każdym z nas przyjemne emocje i wywołują taki efekt, jakbyśmy otrzymali jakąś ogromną nagrodę. To skutek wydzielania się hormonów w naszym mózgu. Hazard pobudza tzn. mechanizm nagrody, który uaktywnia się w chwilach szczęścia. Organizm wydziela wtedy dużo substancji nazywanej dopaminą. Kontroluje ona m.in. zdolność odczuwania przyjemności przez człowieka. Im jest jej więcej w organizmie, tym przyjemniej się czujemy. Kiedy wygrywamy w zakładach bukmacherskich czy w pokera, w naszym ciele ilość dopaminy rośnie tak bardzo, że czujemy się nie tylko przyjemnie, ale po prostu euforycznie!

Gdy jeszcze weźmiemy pod uwagę, że w czasie gry, jeszcze przed jej rozstrzygnięciem, w organizmie wydziela się inna substancja – adrenalina, która dodaje nam energii i sprawia, że jesteśmy w stanie dokonać rzeczy na co dzień uchodzących za niemożliwe – nie powinno nas już dziwić, że ludzie uprawiali, uprawiają i będą uprawiać hazard.
Warto wiedzieć, że to właśnie emocje mogą prowadzić do uzależnienia od hazardu. Im więcej hormonów wydziela organizm podczas gry, im trudniej jest tego typu stan osiągnąć podczas aktywności innego rodzaju, tym większą pułapką psychologiczną może okazać się typowanie wyników sportowych lub gra na automatach dla gracza spragnionego nagrody i euforii. Hazardziści, u których rozgrywka nie wywołuje tak silnych stanów emocjonalnych, znacznie rzadziej uzależniają się od hazardu.
Hazard – sposób na towarzystwo lub ucieczkę od problemów
Hazard zaspokaja też potrzeby towarzyskie – gra się zawsze z kimś, można więc nawiązywać znajomości, rywalizować, nie grozi nam samotność i pustka. To kolejny ważny powód, dla którego ludzie uczestniczą w grach losowych. Inni natomiast uprawiają hazard, żeby wygrać pieniądze. I choć przegraną należy z góry wliczyć w koszty tej rozrywki, bo jest stałym elementem hazardu, niektórzy wierzą, że to właśnie oni wygrają naprawdę wielkie pieniądze. Badania opinii publiczne w Polsce, przeprowadzone przez CBOS, pokazują, że dziś wśród polskich graczy jedyną formą hazardu, na której rzeczywiście da się więcej zyskać niż wydać, są zakłady bukmacherskie. Najbardziej stratni są natomiast pokerzyści.
Hazard potrafi zaspokajać również potrzeby tych graczy, którzy szukają nie towarzyskiego zgiełku, lecz ucieczki od codziennych problemów, chwili zapomnienia. Tak, to również jest możliwe – wciągająca gra przenosi uczestników na jakiś czas niemal w inny świat, w którym liczy się tylko typowanie i obstawianie, układ kart i dążenie do wygranej. Możliwość skutecznej ucieczki od codzienności jest tak pociągająca dla niektórych osób, że również potrafi uzależnić.
Hazard sprawia, że ludzie odczuwają naprawdę wielkie, pozytywne emocje, o jakie może być trudno w codziennym życiu. Daje szansę na zarobienie dużych pieniędzy, zaspokaja potrzeby towarzyskie. Czasem także ułatwia wytchnienie od codzienności. To wszystko sprawia, że ludzie chętnie uprawiają hazard.