20-latek filarem Czerwonych Diabłów? Transfer Patricka Dorgu na finiszu
Jak informowało Sky Sports News, po mianowaniu nowego szkoleniowca Czerwonych Diabłów, lewy wahadłowy został uznany za priorytetową pozycję do wzmocnienia. Wybór padł na 20-letniego zawodnika Lecce, który jeszcze do niedawna występował w drużynie U-19 FC Nordsjaelland. Co ciekawe, nigdy nie zadebiutował w pierwszym zespole. Jak informuje Fabrizio Romano, kwota transferu ma wynieść około 35 mln euro wraz z bonusami.
Patrick Dorgu to zawodnik, który mimo młodego wieku charakteryzuje się niezwykłą wytrzymałością. Ta cecha może okazać się bardzo przydatna zarówno w wymagającym klubie, jakim jest Manchester United, jak i w intensywnej lidze, jaką jest angielska Premier League. To też niezwykle pożądany parametr, jeśli chodzi o grę na wahadle.
"Dociera w pole karne, dochodzi do dośrodkowań, a to jest związane z jego kondycją fizyczną, która rozwinęła się w ostatnich latach” – mówi Alexander Riget, dyrektor techniczny Nordsjaelland.
Kolejną jego zaletą jest wszechstronność. W tym sezonie wystąpił na pięciu różnych pozycjach, notując trzy gole i jedną asystę. Warto podkreślić, że Duńczyk posiadający nigeryjski paszport gra w drużynie, która od trzech sezonów walczy o utrzymanie w Serie A. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego obecnie zajmuje 18. pozycje w lidze, która gwarantuje spadek. Jego statystyki dają więc powody do optymizmu w kontekście jego przyszłości w ekipie z czerwonej części Manchesteru.
Łącznie dla pierwszej drużyny włoskiego klubu rozegrał 53 spotkania, zdobywając pięć bramek i raz asystując. Portal Transfermarkt wycenia go na 20 milionów euro. Czy drużyna Lecce bez Patricka Dorgu utrzyma się na najwyższym szczeblu we Włoszech?