Puchar Króla zakłady bukmacherskie
źródło: www.daily-sun.com
Puchar Króla to hiszpańskie rozgrywki pucharowe, które rozgrywane są od 1902 roku. Aktualnym ich zwycięzcą jest zespół Barcelony.
W ostatnim finale Barca bez problemów pokonała 3:1 Deportivo Alavés i sięgnął po to trofeum po raz 29., co stanowi rekord tych rozgrywek. Co ciekawe, także w poprzednich dwóch edycjach to drużyna ze stolicy Katalonii zdobyła zaszczytny tytuł zwycięzcy Copa del Rey. Z kolei w 2014 roku puchar powędrował w ręce zawodników Realu Madryt, którzy zdobyli go tej pory 19 razy.
W chwili obecnej w grze pozostało już jedynie osiem zespołów, z których finalistów poznany już początkiem lutego. Półfinały Copa del Rey zaplanowane zostały na 31 stycznia i 7 lutego. Finał Pucharu Króla rozegrany zostanie wstępnie w weekend 21-22 kwietnia na Wanda Metropolitano w Madrycie.
Kto zameldował się w ćwierćfinałach Pucharu Króla?
Losowanie par 1/4 Pucharu Króla odbyło się 12 stycznia w siedzibie Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej. Przez hiszpańskie media zostało ono uznane za najbardziej interesujące z ostatnich lat, bowiem w koszykach znalazło się aż sześciu ostatnich zwycięzców tego trofeum.
Co ciekawe, obecnie federacja nie ustala już turniejowej drabinki, jak robiła to przed laty, i po zakończeniu ćwierćfinałów ponownie przystąpi do losowania. Podobnie jak przy ostatniej okazji, nie będzie żadnych obostrzeń i w półfinale każdy zespół zagrać będzie mógł z każdym, który został w grze.
Za największy hit tej fazy uznany został mecz pomiędzy Atlético Madryt a Sevillą. Broniąca trofeum Barcelona zmierzy się w derbach z Españolem. Real Madryt los skrzyżował z Leganés, a Valencię z uczestnikiem ostatniego finału, czyli drużyną Deportivo Alavés. Patrząc na wspomniane pary pokusić się można już o pewne spostrzeżenia. Mając na uwadze ostatnie wyniki, zespół z Wanda Metropolitano powinien poradzić sobie z Sevillą.
Jeśli chodzi o mecze, do jakich dojdzie w stolicy Katalonii, to trudno dawać większą szansę zespołowi Papużek, szczególnie że Barcelona jeszcze nigdy nie przegrała na Cornelli. W starciu Realu Madryt z popularnymi Ogórkami faworyt także wydaje się być tylko jeden. Można sądzić, że podopieczni Zidane’a tym razem nie odpuszczą tych rozgrywek (co w przeszłości zdarzało się im niejednokrotnie), tym bardziej jeśli spojrzeć na ich fatalną postawę i dopiero 4. miejsce w ligowej tabeli.
Z kolei w pojedynku Nietoperzy z zespołem z kraju Basków, to jednak ci pierwsi powinni zameldować się w półfinale. Typów na najbliższe mecze Pucharu Króla jest wiele, tak więc warto z tego korzystać i grać. Tym bardziej że wysokie kursy są przypisane do większości typów. Obecnie najlepszym bukmacherem pod typy na Copa Del Rey jest STS Zakłady Bukmacherskie.
Copa del Rey w ofercie polskich bukmacherów
źródło: www.gamepreorders.com
Nie wszyscy polscy operatorzy zakładów wzajemnych dają swoim graczom szansę obstawiania końcowej klasyfikacji Pucharu Króla. Wspomniane zakłady znaleźć jednak można u bukmachera eToto, który, czemu trudno się dziwić, faworytów widzi w zespołach Realu Madryt oraz Barcelony. Kurs na te dwa zespoły został kolejno ustalony na 2,40 i 2,50.
Na kolejnych pozycjach buk umieścił Atlético Madryt (kurs 8,00) i Valencię (19,00). Najwięcej zarobić można stawiając na Leganés (kurs 126,00) – jeśli drużyna Laganes wygra to przy wkładzie na poziomie 100 złotych zarobić można aż 9 979,20 złotych (warto przy tym pamiętać, że od sumy stawki należy odliczyć 12% tzw. podatku od gier oraz 10% podatku dochodowego w przypadku każdej jednorazowej wygranej powyżej kwoty 2 280 złotych).
Podobnie sprawę widzi organizator zakładów wzajemnych LVBET. Według tego operatora największe szanse na sięgnięcie po Puchar Króla ma zespół Realu Madryt: za takie rozstrzygnięcie bukmacher oferuje kurs na poziomie 2,35. Minimalnie niżej oceniane są możliwości zespołu Ernesto Valverde, bo na jego zwycięstwo operator ustalił kurs 2,50. W przypadku postawienia 100 złotych na wygrane Español lub Deportivo Alavés (kursy po 65,00) i realizacji takiego scenariusza wygrać można 5 148 złotych, a na popularnych Ogórków (100,00) – już 7 920 złotych (minus podatki).
Puchar Króla oczami zagranicznych bukmacherów
Zwycięzcę bieżącej edycji Copa del Rey można także obstawiać u zagranicznych firm bukmacherskich. Taką możliwość daje m.in. szwedzki bukmacher – Expekt. W jego serwisie na Królewskich oraz Dumę Katalonii ustalony został jednakowy kurs, który wynosi 2,50. Na kolejnym miejscu został sklasyfikowany zespół Diego Simeone przy kursie 7,00.
Odważni, którzy zdecydowaliby się postawić, że to właśnie Leganés odbierze puchar z rąk Filipa VI i przeznaczyliby na to kwotę 100 złotych, mogą liczyć na wygraną 10 000 złotych (minus podatki). Warto tutaj jednak zaznaczyć, że dla mieszkańców Polski korzystanie z usług firmy, która nie posiada licencji Ministerstwa Finansów może skutkować m.in. grzywną w wysokości 100% wygranej (kwoty nie pomniejsza się o wysokość wpłaconej stawki).
Dlatego oferta zagranicznych bukmacherów bez polskiej licencji przeznaczona jest dla osób, zamieszkałych poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wyjątkiem jest na przykład Betclic, który posiada oficjalną licencję Ministerstwa Finansów na organizowanie zakładów online w Polsce.
