Żółte kartki na mundialu - koto typować?
Lista TOP 5. Na których zawodników należy zwrócić uwagę przy obstawianiu żółtych kartek na mundialu?
Dzięki temu z większą precyzją będziemy mogli określić, na których piłkarzy warto przed spotkaniem postawić. Będzie to pomocne przede wszystkim ze względu na to, że operatorzy zakładów sportowych bardzo często wrzucają do swojej oferty mnóstwo propozycji.
Czasami proponują zawodników, którzy w ogóle nie łapią popularnych „żółtek”. W związku z tym, zanim przejdziemy do typowania zakładów wzajemnych na mundial, warto zastanowić się, na których graczy opłaca się stawiać własne pieniądze z bukmacherskiego budżetu.
Nim przejdziemy do konkretnych nazwisk, należy wspomnieć również o tym, że stawianie zakładów na liczbę żółtych kartek może w ostatecznym rozrachunku okazać się bardzo dochodowe, albowiem kursy bukmacherskie na takie zdarzenia bardzo często przekraczają magiczną dla graczy barierę 2.00 (zobacz, co to są kursy bukmacherskie). W efekcie na takich typach możemy zarobić minimum równowartość postawionej stawki.
Na jakich graczy zwrócić uwagę przy stawianiu kartek?
Profesjonalnych piłkarzy powołanych na MŚ 2018, którzy pasowaliby charakterystyką do opisywanych zakładów bukmacherskich, jest naprawdę sporo. Dlatego też zdecydowaliśmy, że w naszym ostatecznym zestawieniu znajdzie się miejsce dla pięciu najostrzej grających zawodników. Oczywiście zachęcamy, abyście samodzielnie spróbowali sobie rozszerzyć tę listę – wówczas Wasza satysfakcja z trafionego kuponu wzniesie się zdecydowanie na wyższy poziom.
Granit Xhaka – Szwajcaria (Arsenal FC)
Na pierwszy ogień idzie zawodnik londyńskiego Arsenalu, Granit Xhaka. Doświadczony reprezentant Szwajcarii, występujący na pozycji defensywnego pomocnika, przyzwyczaił kibiców brytyjskiego futbolu do ostrej i twardej gry. Najlepiej styl 25-latka opisują jego czyste statystyki: były gracz FC Basel 1893 w swojej dotychczasowej karierze strzelił dwa razy mniej goli niż obejrzał żółtych kartek!
Jeden z najostrzej grających zawodników w angielskiej Premier League w ostatnim sezonie ligowym zaliczył w 38 meczach aż 10 indywidualnych napomnień. A to oznacza, że w klasyfikacji „żółtek” gracz Kanonierów zajął drugie miejsce. „Lepszy” pod tym względem był tylko Oriol Romeu z Southampton. Na marginesie można zaznaczyć, że 62-krotny reprezentant swojego kraju na przestrzeni całej kampanii niemal 60 razy przerywał akcje przeciwnika niezgodnie z przepisami – jest to jeden z „najlepszych” wyników w całej ekstraklasie.
Statystyki – 38 meczów w Premier League i 10 żółtych kartek; prawie dwa faule na spotkanie
Nicolas Otamendi – Argentyna (Manchester City)
Kolejnym zawodnikiem, na którego należy zwrócić szczególną uwagę, stawiając zakłady wzajemne na liczbę żółtych kartek, jest stoper angielskiego Manchesteru City, Nicolas Otamendi. 30-letni środkowy obrońca posiada spore umiejętności czysto piłkarskie, jednak nie da się ukryć, że jego znakiem rozpoznawczym jest nieprzepisowe zatrzymywanie rywali.
Podstawowy środkowy obrońca reprezentacji Argentyny w ostatnim sezonie ligowym w 34 spotkaniach obejrzał dziewięć żółtych kartoników. W efekcie był piątym najczęściej łapiącym napomnienia zawodnikiem w całych rozgrywkach. Na uwagę zasługuje jednak jego postawa w kwalifikacjach do rosyjskiego mundialu.
Były gracz rodzimego Club Atletico Velez Sarsfield w piętnastu spotkaniach eliminacyjnych obejrzał aż siedem żółtych kartek! A to oznacza, że aż trzy razy pauzował on za ich nadmiar – w efekcie opuścił dwa mecze z Boliwią oraz jeden z Paragwajem.
Statystyki – 34 mecze w Premier League i 9 żółtych kartek; trzy zawieszenia za kartki w 15 spotkaniach
Jefferson Lerma – Kolumbia (Levante Union Deportiva)
23-latek co prawda nie ma zagwarantowanego miejsca w wyjściowym składzie reprezentacji Kolumbii, ale mimo wszystko zdecydowaliśmy, że koniec końców wyróżnimy tego zawodnika w naszym zestawieniu. A to wszystko dlatego, że wychowanek CD Atletico Huila to według statystyk najczęściej łapiący przewinienia piłkarz na Starym Kontynencie!
W zakończonym nie tak dawno sezonie Primera Division, defensywny pomocnik obejrzał w sumie aż szesnaście żółtych kartek (plus w Pucharze Hiszpanii został napomniany jednym „żółtkiem”). Co warte zaznaczenia, pięciokrotny reprezentant Los Cafeteros rozegrał zaledwie dwadzieścia sześć meczów, w tym tylko dwadzieścia jeden w pełnym wymiarze czasowym.
Dlatego też postawienie na to, że Jefferson Lerma otrzyma żółtą kartkę podczas mundialu w Rosji wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Oczywiście, o ile wywalczy on sobie miejsce w pierwszym składzie. Chociaż patrząc na jego statystyki – tak pół żartem, pół serio, to chyba nawet w domu na kanapie sędzia ukarałby go indywidualnym napomnieniem.
Statystyki – 26 meczów w Primera Division i 16 żółtych kartek; najwięcej napomnień w Europie
Joshua Risdon – Australia (Western Sydney Wanderers)
Jeżeli szukacie zawodników, którzy mogą oglądać indywidualne napomnienia podczas mistrzostw świata w Rosji, to prawy obrońca reprezentacji Australii, Joshua Risdon, z całą pewnością powinien znaleźć się na Waszej liście. Gracz Western Sydney Wanderers znany jest bowiem z tego, że nie przebiera w środkach i za wszelką cenę próbuje odebrać futbolówkę rywalowi.
Podejmuje on szybkie decyzje w destrukcji, które często kończą się żółtymi kartkami. I na potwierdzenie można przytoczyć w tym miejscu statystki tego gracza z poprzedniego sezonu. Były piłkarz Perth Glory w osiemnastu występach w A-League obejrzał aż dziesięć indywidualnych napomnień. Żaden inny piłkarz australijskiej ekstraklasy nie może „pochwalić się” w sezonie 2017/2018 lepszym wynikiem.
Statystyki – 18 meczów w A-League i 10 żółtych kartek; najwięcej w całej lidze
Łukasz Piszczek – Polska (Borussia Dortmund)
Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że mnóstwo zakładów będziecie chcieli postawić na naszą reprezentację, prowadzoną przez Adama Nawałkę. Dlatego też postanowiliśmy, że do naszego zestawienia dołączymy jednego naszego kadrowicza. Ostatecznie wybór padł na Łukasza Piszczka z niemieckiej Borussii Dortmund. Wybraliśmy go ze względu na to, że ma on pewne miejsce w składzie i niemal na pewno zagra we wszystkich trzech meczach fazy grupowej.
Co prawda jego statystyki do takich zakładów nie powalają na kolana, ale jeżeli zerkniemy sobie na rywali Biało-Czerwonych w grupie, to zobaczymy, że największe niebezpieczeństwo czyha na naszych reprezentantów w bocznych sektorach boiska. A to oznacza, że doświadczony 33-letni defensor prawdopodobnie będzie miał sporo pracy (szczególnie w meczu z Senegalem).
W efekcie może się to przełożyć na indywidualne napomnienie lub nawet napomnienia. Zaznaczamy, że pod uwagę nie braliśmy w ogóle grającego na co dzień w AS Monaco FC Kamila Glika, którego występ na MŚ 2018 wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Statystyki – 31 meczów w sezonie 2017/2018 i 5 żółtych kartek; na ME 2016 obejrzał jeden kartonik
Zakłady na żółte kartki w ofercie bukmacherów
Tutaj sprawa wygląda bardzo prosto, gdyż prawdopodobnie większość legalnie działających operatorów zakładów wzajemnych na terenie naszego kraju wprowadzi do swojej oferty propozycje związane z żółtymi kartkami dla poszczególnych graczy. Przypominamy, iż grono buków online z licencją Ministerstwa Finansów tworzą nie tylko takie firmy jak Fortuna, Milenium Zakłady Bukmacherskie, bukmacher STS, forBET czy eToto, ale także Totolotek i LVbet Zakłady Bukmacherskie.
Zaznaczamy, że tego rodzaju zakłady będą na sto procent na bieżąco uaktualniane przez bukmacherów (może zdarzyć się tak, że nawet na dwie godziny przed meczem ktoś doda jeszcze do swojego zestawienia z propozycjami nowe typy na żółte kartki), dlatego też zalecamy, abyście przez cały czas monitorowali wszystkie udostępnione oferty. Wówczas będziecie mieć pewność, że żaden typ Wam kolokwialnie pisząc „nie ucieknie sprzed nosa”.