Polak na wylocie z Torino. Włoskie media nie mają wątpliwości
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku Linetty cieszył się sporym zaufaniem sztabu szkoleniowego. Był jednym z kluczowych zawodników, a nawet pełnił funkcję kapitana, jednak z czasem jego rola w zespole zaczęła maleć.
Przełomowym momentem był derbowy mecz z Juventusem 11 stycznia. Od tamtego czasu Linetty tylko raz rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie – przeciwko Bolognii. I to nie ze względu na dobrą formę, lecz z konieczności wynikającej z braków kadrowych. Co więcej, opaska kapitańska nie trafiła do niego, lecz do Nikoli Vlasicia, co tylko potwierdziło jego spadek w hierarchii drużyny.
Torino nie widzi już dla niego miejsca, a Włosi są zgodni – Linetty opuści klub po zakończeniu sezonu. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2025 roku, a władze zespołu nie zamierzają go przedłużać. Dla Polaka oznacza to konieczność poszukiwania nowego pracodawcy.
Końcówka sezonu może być dla niego kluczowa, jeśli chce zainteresować potencjalnych nabywców. Problemem może być jednak jego sytuacja w Torino – brak regularnych występów zapewne utrudni Polakowi znalezienie solidnego klubu.
Reklama
Linetty trafił do Serie A w 2016 roku, opuszczając Lecha Poznań na rzecz Sampdorii. Po czterech sezonach przeniósł się do Torino, gdzie przez lata był ważnym ogniwem zespołu. Jednak wszystko wskazuje na to, że jego przygoda w tym klubie dobiega końca. 30-letni pomocnik w obecnym sezonie rozegrał 22 mecze i zdobył jednego gola. Jego wartość rynkowa, według portalu Transfermarkt, wynosi obecnie 3,5 miliona euro.
