Typy na 1/8 finału Ligi Mistrzów: Barcelona vs Napoli i Bayern vs Chelsea

Zapowiedź: Bayern vs Chelsea (składy, kursy, typy)

Rozpisywanie się na temat tego spotkania z czysto sportowego punktu widzenia nie będzie miało dużego sensu. Wyjazdowe zwycięstwo w rozmiarze 3-0 sprawia, że szanse Chelsea na odrobienie strat wynoszą mniej niż 0.3%. Oczywiście można się upierać, że to jest piłka nożna i tutaj cuda zdarzają się częściej niż w innych dziedzinach życia, tylko... po co?

Najlepiej będzie po prostu zaakceptować fakt, że to Bayern awansuje do turnieju finałowego i skupić się na tym, co może zdarzyć się w tym pojedynczym meczu. Bo tylko w ten sposób będziemy w stanie znaleźć tutaj intratne zakłady do typowania.

Taktyka: Jak zagrają w tym meczu?

Dla Bayernu będzie to sparing, o większym niż zwykle ciężarze gatunkowym. "Bawarczycy" nie pozwolą sobie na przesadne rozprężenie, ale pewnie myślami będą już w Portugalii. Nie oznacza to oczywiście, że nie zawalczą o zwycięstwo. Wszak przez ponad miesiąc nie mieli okazji grać o stawkę, więc mecz taki jak ten, powinien być dla nich wartościowym przetarciem. Zresztą Bayern pod wodzą Hansiego Flicka przyzwyczaił nas do niesamowicie atrakcyjnego i ofensywnego futbolu, a więc to samo powinien zagrać i tym razem.

Przewidywany skład Bayernu

Sytuacja kadrowa w ekipie Roberta Lewandowskiego jest bardzo dobra. Nie mogło być inaczej, skoro mieli ponad miesiąc odpoczynku. Jedynym zawodnikiem, który narzeka na uraz jest Benjamin Pavard, a poza tym największym zmartwieniem w Monachium mogą być tylko ewentualne zawieszenia. Uważać muszą Joshua Kimmich i Thiago Alcantara, którzy w przypadku złapania żółtej kartki wykluczą się z kolejnego meczu.

Przewidywany skład Chelsea

O wiele większy ból głowy będzie miał Frank Lampard. Jako szkoleniowiec, jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Przede wszystkim musi się martwić, w jaki sposób dotrzeć do swoich zawodników. Z jednej strony ciężko się łudzić, że jeszcze o coś grają, z drugiej – przejść obok meczu o takim gatunku, po prostu się nie da.

Jakby tego wszystkiego było mało, będzie miał bardzo ograniczony wybór kadrowy. Zawieszeni za kartki są Marcos Alonso oraz Jorginho. Z powodu kontuzji nie zagrają; Ruben Loftus-Cheek, Christian Pulisić, Cesar Azpilicueta oraz Pedro. Dodatkowo, na uraz narzeka N'golo Kante, a z przyczyn pozasportowych prawdopodobnie nie wystąpi Willian, który jest blisko transferu do Arsenalu.

To wszystko może sprawić, że zespół z Londynu w sobotni wieczór może modlić się, o jak najniższy wymiar kary. Jeżeli Bayern będzie miał swój dzień i zagra to, do czego nas przyzwyczaił, to możemy być świadkami poważnego pogromu. W tym miejscu musimy przypomnieć, że Bayern wygrał aż 16 oficjalnych spotkań z rzędu! Nierzadko demolując swoich rywali. Ogółem, jest niepokonany od 26 potyczek!

Wybrane typy na końcowy rezultat

Oczywiście, po miesięcznej przerwie może sporo się zmienić, ale naprawdę ciężko nam znaleźć jakiekolwiek powody by Chelsea miała coś ugrać w Monachium. Dlatego, jeżeli mamy proponować zakłady na rozstrzygnięcie w regulaminowym czasie gry, to po prostu uderzymy z grubej rury. Bo tak, jak wcześniej wspomnieliśmy – ten mecz może być tylko prestiżowym sparingiem. A jeżeli grać w meczach tego gatunku selekcje na końcowy rezultat, to takie z mega wysokimi kursami.

Bayern wygra różnicą 4 goli lub wyżej?

TAK – 6.20

GRAM w

Istnieją dokładnie 2 ważne powody, by obstawić tę selekcję w Totolotku. Pierwszym z nich jest fakt, że na ten moment tylko Totolotek wystawił zakład z handicapem startowym wynoszącym 0:3. Drugim z nich jest ekskluzywny freebet bez depozytu, który można uzyskać u tego operatora z naszym kodem polecającym LEGALSPORT. Wartość tego darmowego zakładu wynosi 25 zł. Biorąc pod uwagę, że nie wymaga on od nas żadnego wkładu, wydaje się bardzo dobrą opcją, by spróbować gry na wysoko wyceniane zakłady.

A jeżeli ktoś mimo wszystko wierzy, że piłkarze Franka Lamparda nie przegrają tego meczu, to polecić możemy bukmachera eTOTO, który wystawia najwyższy mnożnik, na zwycięstwo Chelsea z podpórką. Wynosi on całkiem okazałe 3.20.

Zakłady na liczbę goli - czy Chelsea usiądzie do brydża z Bayernem?

Mając w pamięci lipcowy Finał Pucharu Niemiec, spodziewamy się ostrej strzelaniny w tym spotkaniu. Zresztą Bayern imponuje formą w ofensywie, w całym 2020 roku. A jako, że zakłady na liczbę goli prawie zawsze są najpopularniejszym wyborem typerów, nie może ich zabraknąć także tym razem.

Generalnie, selekcja na bramki zawsze jest fantastyczną alternatywą dla typów na końcowy rezultat. Zakłady te nigdy się nie wykluczają, a najczęściej mogą się wzajemnie wspierać. Wysokie zwycięstwo Bayernu, którego spodziewa się w tym meczu wielu, w naturalny sposób będzie implikowało over bramkowy. A historia starć pomiędzy Bayernem i Chelsea widziała już mecze, w których padało sporo goli.

Zakłady na bramki w TOTALbet

W dwumeczu, w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów w 2005 roku, padło aż 11 goli. Także starcie o Superpuchar Europy w 2013 roku było bardzo ciekawe, zakończyło się ono wynikiem 2:2. Biorąc poprawkę na spektakularny styl Bayernu, poważne osłabienia w obozie Chelsea, a także niską temperaturę tego spotkania, wybór selekcji na wysoki over bramkowy naprawdę może się obronić.

Padnie powyżej 4.5 gola?

TAK – 3.40

TYPUJĘ w

Będziemy w przypadku tego meczu powtarzać jak mantrę to, że brak większej stawki sprawia, iż warto przyglądać się jedynie wysokim współczynnikom bukmacherskim. Ryzyko, które nie będzie odpowiednio wynagrodzone przez operatora, nie kalkuluje się w meczach, w których niekoniecznie walka będzie się toczyć na 100%. Dlatego po raz kolejny proponujemy typ z bardzo atrakcyjnym kursem.

Jeżeli mamy być szczerzy, to nie odradzamy również gry na liczbę goli wyższą niż 5.5, w przypadku której mnożnik w TOTALbet wynosi 6.20. Ogólnie rzecz biorąc, u tego operatora znajdziecie najlepsze kursy na liczbę goli w tym meczu. Co więcej, oferuje on najlepszą ofertę promocyjną dla nowych graczy.

Jeżeli jeszcze nie masz swojego konta gracza w TOTALbet, to pamiętaj, że z naszym kodem polecającym LEGALSPORT możesz otrzymać najwyższy na rynku bonus od pierwszego depozytu, wynoszący aż 5000 zł. Co więcej, ten bukmacher gwarantuje również paczkę freebetów w wysokości 50 zł, które cieszą się największym zainteresowaniem graczy. Darmowy zakład zawsze jest dobrą opcją dla typów o wysokich kursach, które proponujemy z okazji tego meczu. A wszystkie powyższe bonusy, można jeszcze połączyć z grą bez podatku, którą TOTALbet gwarantuje graczom, na bardzo preferencyjnych warunkach.

Szanse na awans w ujęciu statystycznym

W ujęciu statystycznym, Chelsea nie ma praktycznie żadnych szans na awans. W historii europejskich pucharów pod egidą UEFA, miał miejsce tylko jeden dwumecz, w którym awansował zespół po domowej porażce w stosunku 0:3. Było to w 2009 roku, w play-offach o Ligę Europy. Wówczas Dinamo Bukareszt odrobiło straty z pierwszego meczu i pokonując Slovana Liberec 3:0 w meczu wyjazdowym ostatecznie awansowało po rzutach karnych.

Jednak w tamtym przypadku Dinamo zostało ukarane walkowerem za pierwszy mecz. Natomiast Chelsea swoje starcie z Bayernem przegrała w sportowej rywalizacji. Dlatego naprawdę trudno zakładać, że miałby się tu wydarzyć cud. Szczególnie, że "The Blues" będą poważnie osłabieni. Zresztą licencjonowani bukmacherzy nawet nie wystawiają kursów na awans Bayernu, co mówi samo za siebie.

Jedyne, co warto mieć na uwadze w kontekście dwumeczu Bayernu z Chelsea, to zakłady długoterminowe. Bukmacherzy dają Bawarczykom bardzo duże szanse na końcowy triumf, a współczynnik ten może wyraźnie się pomniejszyć, jeżeli Bayern rozstrzela swojego sobotniego rywala, tak więc jeżeli ktoś wierzy, że to właśnie ekipa z Monachium sięgnie po Ligę Mistrzów, to powinien zawrzeć ten zakład jeszcze zanim odbędzie się ten mecz.

Zapowiedź: Barcelona vs Napoli (składy, kursy, typy)

Bramkowy remis w meczu wyjazdowym zawsze jest dobrą zaliczką w fazie pucharowej. Szczególnie, że dla Barcelony włoska ziemia była w pewien sposób "przeklęta". "Blaugrana" w 2017 i 2018 roku odpadała z Ligi Mistrzów kosztem zespołów z Serie A, ponosząc sromotne wyjazdowe klęski z Juventusem i Romą, w stosunku 0:3.

Tym razem Duma Katalonii przywiozła z Italii korzystny rezultat, a co za tym idzie, posiada wszelkie dane ku temu, by awansować do kolejnej fazy rozgrywek. Nie oznacza to jednak, że zadanie przed którym stoi będzie łatwe. Wynik 1:1 w żaden sposób nie zamyka rywalizacji, co powinno szczególnie ucieszyć postronnych kibiców, którzy liczą na duże emocje w tym spotkaniu. Czego zatem można się tutaj spodziewać i co powinny zagrać obie ekipy?

Przewidywane składy na mecz

Sytuacja kadrowa w obu obozach nie jest idealna. Choć chyba większe kłopoty z ustaleniem składu będzie miał Quique Setien. Zawieszeni za kartki są Sergio Busquets i Arturo Vidal, a z powodu urazu nie zagra Samuel Umtiti oraz, co nie powinno już nikogo zaskakiwać – Ousmane Dembele. Ponadto na drobne kontuzje narzekają Antoine Griezmann i Clement Lenglet. Ich występ także stoi pod znakiem zapytania, choć są awizowani do gry od pierwszej minuty.

Absencja Griezmanna mogłaby mocno ograniczyć pole manewru w ofensywie. Choć i tak największa wyrwa będzie w formacji obronnej. Brak Busquetsa i Vidala oznacza, że nie będzie miał kto zbierać drugich piłek i regulować tempa gry. Bo Rakitić oraz De Jong nie do końca dobrze odnajdują się na pozycji defensywnego pomocnika.

W ekipie spod Wezuwiusza pewna jest jedynie absencja Kostasa Manolasa. Grek był jednym z droższych transferów Napoli, i miał wraz z Kalidou Koulibalym zagwarantować wysoki poziom na śodku obrony. Plany te nie do końca się powiodły, gdyż póki co gra on poniżej oczekiwań. Dodatkowym problemem dla Gattuso może być też nieobecność Nikoli Maksimovicia, którego występ stoi pod znakiem zapytania. W efekcie obok Koulibaly'ego może wystąpić Giovanni di Lorenzo, będący nominalnie prawym obrońcą.

Jednak pozytywem dla Napoli na pewno jest fakt, że oprócz środka obrony, mogą wyjść w Barcelonie na galowo. Z uwagi na defensywne usposobienie zespołu Gattuso, niedoświadczony w grze na stoperze di Lorenzo, powinien dostać sporo wsparcia od kolegów z zespołu. A to oznacza, że brak Manolasa i ewentualnie Maksimovicia, wcale nie musi być dużym problemem dla tego zespołu.

Finalnie, żeby awansować i tak potrzebują strzelić gola, a więc ich postawa w ofensywie, a nie defensywie, będzie kluczowa dla losów rywalizacji. Czy zatem można się spodziewać, że Napoli wyjdzie na Barcę z otwartą przyłbicą? Naszym zdaniem niekoniecznie. Już tłumaczymy dlaczego.

Taktyka: Jak zagra w tym meczu Barcelona

Rozważania na temat stylu gry wypada zacząć od gospodarzy. W końcu to Barcelona jest tu faworytem, gra u siebie, i to od niej wszyscy oczekują awansu. Niestety dla wszystkich kibiców tej drużyny, bieżący sezon wygląda koszmarnie. Sezon ligowy był drogą przez mękę, a w międzyczasie posadę stracił Ernesto Valverde. Jego następcą mianowano Quique Setiena, ale on też wydaje się zawodzić.

Wybór Setiena był przede wszystkim podyktowany jego filozofią trenerską. Stawia on na ofensywną grę, wymienność pozycji i niezliczoną liczbę podań. Taka piłka przyniosła Barcelonie wiele sukcesów pod wodzą Pepa Guardioli. Tyle, że futbol nie stoi w miejscu, a powrót do przeszłości w wykonaniu włodarzy Barcelony chyba należy uznać za nieudany.

Setien przegrał wyścig o mistrzostwo Hiszpanii z Realem Madryt. To najpoważniejszy zarzut, jaki się mu stawia. Do mediów non-stop wyciekają informacje, jakoby kompletnie nie panował nad szatnią, a piłkarze domagali się jego zwolnienia. Ciężko ocenić ile jest w tym prawdy, ale wyniki go nie bronią. W tym momencie największym problemem Dumy Katalonii wydaje się być gra pod presją. Ten zespół znajduje się pod nieustanną krytyką mediów. Wszyscy oczekują wyników na już, a wyniki nie przychodzą.

Naprawdę ciężko wytłumaczyć, dlaczego Barcelona w koszmarnym stylu przegrała u siebie z niegrającą już o nic Osasuną, a 3 dni później, w wyjazdowym meczu o przysłowiową pietruszkę, rozbiła 5:0 Alaves. Jedyną odpowiedzią, jaka przychodzi do głowy, jest stawka, która pęta nogi zawodnikom Dumy Katalonii. Na nieszczęście Messiego i spółki, mecz z Napoli ma olbrzymi ciężar gatunkowy. I dlatego tak trudno przewidzieć jak tym razem wypadnie Barca. Jedyne czego możemy być pewni, to tego, że zdominują rywala pod względem posiadania piłki i liczby wymienionych podań. Czy przełoży się to na konkrety? Prowadzący ekipę z Neapolu Gennaro Gattuso chciałby temu zapobiec, i z całą pewnością przygotował swój plan na ten mecz.

Taktyka: Jak zagra w tym meczu Napoli

Gattuso to typ trenera wychowanego w starym włoskim stylu. Na boisku słynął z waleczności, a jego zadaniem było przede wszystkim wybijanie przeciwnika z rytmu. Największe sukcesy, jako zawodnik, osiągał w Milanie i reprezentacji Włoch, kiedy to słynne "Catenaccio" wciąż było jednym z najskuteczniejszych sposobów uprawiania piłki nożnej. Póki co, jest na początku swojej przygody z ławką trenerską, ale już bardzo dobrze widać, w jaki sposób chce on prowadzić swoje zespoły.

Jako trenerowi, można mu niemało zarzucić, ale trzeba przyznać, że jego zespoły wyglądają dobrze w defensywie. Taki styl gry zaowocował małym sukcesem w Neapolu, za jaki trzeba uznać zwycięstwo w Coppa di Italia. Bardzo wymowne są wyniki, jakimi kończyły się spotkania Napoli w kluczowych fazach Pucharu Włoch:

Napoli – Lazio 1:0

Inter – Napoli 0:1

Napoli – Inter 1:1

Napoli – Juventus 0:0

Zwycięzców się nie sądzi, a jak widać taki pomysł na piłkę wciąż może być skuteczny. I wszystko wskazuje na to, że zespół spod Wezuwiusza identycznie zacznie mecz z Barceloną, co można z powodzeniem wykorzystać, stawiając na intratne selekcje u legalnych operatorów bukmacherskich.

Typy na bramki w STS

Nawet, jeżeli Napoli musi strzelić przynajmniej jednego gola by awansować, to nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym Barcelona wymienia podania w poprzek boiska, a Napoli uważnie broniąc, wyczekuje tego jedynego kontrataku lub stałego fragmentu gry. Gattuso doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że dysponuje mniejszą piłkarską jakością, a pójście na wymianę ciosów mogłoby się skończyć dla jego zespołu tragicznie.

Pierwsza połowa skończy się bezbramkowym remisem?

TAK – 3.15

OBSTAWIAM w

W związku z tym, bardzo atrakcyjny wydaje się zakład na liczbę goli niższą niż 2.5. Bo trzeba uczciwie przyznać, że Barcelonie pod wodzą Setiena zdarza się grać ospale i statycznie oraz wymieniać bezproduktywne podania. Szczególnie w rywalizacjach z zespołami z najwyższej półki. "Blaugrana" z zerem po stronie zdobyczy schodziła z boiska w meczach z Valencią, Realem Madryt i Sevillą.

Padnie poniżej 2.5 gola?

TAK – 2.30

TYPUJĘ w

Najwyższe mnożniki, na obie zaproponowane przez nas opcje, oferuje STS Zakłady Bukmacherskie. A ponadto, rejestracja u tego operatora z naszym kodem polecającym LEGALSPORT zapewnia każdemu graczowi zakład bez ryzyka przegranej w wysokości 34 zł oraz freebet o wartości 25 zł, które mogą być z powodzeniem wykorzystane przy okazji tych wysoko wycenianych selekcji. Z tych powodów, możemy szczerze polecić tego bukmachera.

Obie drużyny strzelą gola?

NIE – 2.20

GRAM w

Dobrą alternatywą na grę w STS, może okazać się również zakład na brak popularnego BTTS-u. Delikatnie rzecz ujmując, obie ekipy nie grzeszą ostatnio skutecznością, obie mają swoje problemy w grze do przodu. Trzymając się scenariusza, w którym Napoli będzie chciało wyczekać Barcelonę, ten typ naprawdę może się obronić. A co najlepsze, nie wyklucza się on, z zaproponowanymi wcześniej selekcjami. Jeżeli jednak kogoś nie przekonują opcje dostępne w STS-ie, warto będzie rzucić okiem na niezwykle rozbudowaną ofertę w Betclic Zakłady Bukmacherskie. 

Zakłady w Betclic

Po raz kolejny musimy pochwalić operatora Betclic, złożoność jego oferty naprawdę trzyma bardzo wysoki poziom. Ten bukmacher przygotował blisko 400 różnych zakładów na mecz Barcelony z Napoli. Które z nich są naszym zdaniem warte uwagi?

Naszą uwagę w pierwszej kolejności przykuł zakład na gole Barcelony w obu połowach. Sumując problemy Messiego i spółki, defensywne nastawienie Napoli, którego się spodziewamy, oraz fakt, że Blaugrana wcale nie musi strzelić, żeby awansować – typ na brak gola gospodarzy w przynajmniej jednej z połów, wydaje się naprawdę atrakcyjny. Mnożnik 1.57 może i nie powala na kolana, ale z pewnością jest wart rozważenia, szczególnie jako opcja dla kuponów AKO.

Druga z selekcji, której warto się przyjrzeć, to zakład na końcowe rozstrzygnięcie – z opcją zwrotu w przypadku zwycięstwa gospodarzy. Naszym zdaniem jest to świetne rozwiązanie w obliczu niewiadomej, jaką jest postawa Barcelony. Obiektywnie rzecz ujmując, Duma Katalonii wciąż jest faworytem w tym starciu, ale problemy przez które przechodzi sprawiają, że gra na remis lub zwycięstwo Napoli również ma swoje uzasadnienie. Zakład gwarantujący zwrot stawki w przypadku wygranej faworyta, jest chyba najlepszym kompromisem jaki można sobie wyobrazić.

Dlatego możemy szczerze polecić ofertę zakładów w Betclic na mecz Barcelona vs Napoli i przypominamy, że z naszym kodem afiliacyjnym LEGALSPORT do uzyskania u tego operatora jest zakład bez ryzyka przegranej o wysokości 550 zł, który można od razu wykorzystać przy okazji tego meczu.

Szanse na awans w ujęciu statystycznym

Opierając się na historii europejskich pucharów UEFA, Barcelona ma około 72.5% szans na awans. Pozostałe 27.5% przypada w udziale Napoli. Ma to swoje odzwierciedlenie w kursach ustalonych przez koncesjonowanych bukmacherów, które są bardzo zbliżone do statystycznego prawdopodobieństwa.