Jak ustawa hazardowa zrewolucjonizowała rynek gier losowych
W Polsce brakowało przepisów realnie uniemożliwiających niezgodne z prawem działanie portali hazardowych. Dopiero blokowanie witryn nielicencjonowanych buków oraz kasyn internetowych figurujących w Rejestrze pozwoliło ustabilizować sytuację na rynku online – w połowie maja 2018 r. wpisano do niego już 1 878 domen.
Zwiększenie kompetencji służb kontrolnych oraz zaostrzenie kar za posiadanie jednorękich bandytów poza kasynem lub salonem gry spowodowało, że liczba hot spotów systematycznie spada, a ilość zarekwirowanych maszyn do lutego 2018 r. przekroczyła 24 000.
Na czym polegają zmiany na rynku zakładów wzajemnych?
Kurczenie się szarej strefy to jeden z efektów stworzenia rejestru domen zakazanych (art. 15f). Od 1 lipca 2017 r. wpisane do niego firmy bumacherskie (a także wirtualne kasyna czy pokerroomy) są blokowane przez operatorów Internetu a dostawcy płatności mają 30 dni, aby zaprzestać realizować ich przelewy. Prowadzenie nielegalnej działalności hazardowej w sieci nie jest już zatem na terenie RP takie proste, więc wiele zagranicznych firm wycofało się z Polski (np. William Hill, Bet365 – na zdjęciu obok tekstu zamieszczamy treść komunikatu, który bukmacher zamieścił na swojej stronie internetowej, obecnie zamkniętej dla Polaków).
Rynek nie lubi jednak próżni, więc ich miejsce zaczęły zajmować spółki posiadające autoryzację MF tzw legalni bukmacherzy, które dzięki temu odnotowały znaczne powiększanie się obrotów – w 2016 r. wynosiły one 1,7 mld, a w 2017 r. – 3,3 mln zł (oznacza to wzrost o 94%). Prezes firmy bukmacherskiej Totolotek Adam Lamentowicz zauważył, że Tylko w kwietniu 2017 r. zanotowaliśmy podobną liczba rejestracji wśród klientów online, co w całym 2016 r. Gracze przenieśli się do legalnie działających firm. Przełożyło się to również na wartość polskiego rynku zakładów sportowych – przed nowelizacją ustawy hazardowej szacowano go na 5 mld zł, a obecnie – ok. 8 mld zł.
Główne zmiany przepisów
Rewolucyjne zmiany zaszły także w sferze internetowych gier hazardowych – udział w nich przestał być przestępstwem, pod warunkiem, że grać się będzie w państwowym kasynie online, ponieważ urządzanie gier w sieci objęto monopolem państwa (art. 5 ust. 1b). Totalizator Sportowy wybrał już wykonawcę projektu eKasyno – estońska firma Playtech ma je otworzyć między wrześniem a listopadem 2018 r. Granie w sieci na innych portalach jest karalne (art. 29a) – witryny takie umieszczane są w rejestrze domen zakazanych.
Od 1 kwietnia 2017 r. z automatów można korzystać poza kasynem tylko w salonach gry prowadzonych przez Totalizator Sportowy na zasadzie monopolu państwa (art. 5 ust. 1c, 2). Jeśli Służba Celna wykryje niezarejestrowane urządzenia, to karę 100 000 zł zapłaci nie tylko ich właściciel, ale także najemca lokalu, co skutecznie zniechęca do uczestniczenia w nielegalnym procederze. Funkcjonariusze KAS na bieżąco informują o kolejnych udanych akcjach – przykładowo, 19 kwietnia 2018 r. w Myśliborzu zarekwirowano 10 jednorękich bandytów.
Do 31 marca 2017 r. pokerzyści mogli grać jedynie w kasynach – znowelizowana ustawa hazardowa zliberalizowała te zasady. Turnieje pokerowe mogą urządzać poza kasynem nie tylko spółki mające koncesje na prowadzenie kasyna, ale tez osoby fizyczne, prawne oraz stowarzyszenia czy fundacje (art. 6a ust. 1 i 4). Trzeba je zgłosić dyrektorowi izby administracji skarbowej oraz spełnić inne wymogi określone w art. 6a.
Warto wiedzieć o nowelizacji ustawy hazardowej
- Utworzenie rejestru domen zakazanych pozwoliło ograniczyć szarą strefę hazardu internetowego, co pomogło legalnym bukmacherom zwiększyć obroty
- Od 1 kwietnia 2017 r. można grać w pokera poza kasynem, ale należy zgłaszać takie turnieje dyrektorowi izby administracji skarbowej
- Stale spada ilość nielegalnych automatów do gier dzięki podwyższeniu kar (z 12 000 do 100 000 zł za 1 maszynę)
