Płatności u operatorów zakładów a ustawa hazardowa

Jakie instytucje finansowe mogą pośredniczyć w bukmacherskich transakcjach finansowych?

Aby odpowiedzieć na to pytanie należy zestawić znowelizowane przepisy ustawy o grach hazardowych oraz ustawy o usługach płatniczych, ponieważ pierwsza z nich zawiera w art. 15e odesłanie do drugiej (art. 4 ust. 2 pkt 1–4, 6 i 9). Zgodnie z nimi operacje finansowe licencjonowanych internetowych bukmacherów i innych operatorów hazardowych mogą być wykonywane wyłącznie poprzez:

• banki krajowe
• oddziały banków zagranicznych
• instytucję kredytową lub oddział instytucji kredytowej: od banku różni się tym, że ma siedzibę poza granicą RP; jej działalność polega na przyjmowaniu depozytów lub innych środków oraz na wydawaniu pieniądza elektronicznego np. Western Union International Bank GmbH
• instytucję pieniądza elektronicznego lub oddział instytucji pieniądza elektronicznego: jest to przedsiębiorstwo emitujące środki płatnicze w formie pieniądza elektronicznego na podstawie zezwoleń właściwych władz, np. Skrill (przeczytaj którzy legalni bukmacherzy akceptują Skrill), Neteller UK Ltd, Paysafecard.com Ltd

• instytucję płatniczą: status ten mają krajowe lub unijne osoby prawne świadczące usługi płatnicze, w tym z wykorzystaniem pieniądza elektronicznego na podstawie zezwolenia wydanego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF), np. tpay.com, Dotpay, Przelewy24
• spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową lub Krajową Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową: są to instytucje parabankowe zrzeszające takie placówki na terenie całego kraju, np. KASA Stefczyka w Gdyni

Warto dodać, że wszystkie wymienione powyżej formy prawne operatorów finansowych są nadzorowane przez KNF, co daje graczom gwarancję stabilności świadczonych usług oraz zapewnia ochronę ich interesów oraz bezpieczeństwo płatności.

Metody wpłat u licencjonowanych bukmacherów: czym przewyższają nielegalną konkurencję?

Kilka lat temu można byłoby mówić o większym wyborze form płatności u nieautoryzowanych operatorów, jednak obecnie ten argument jest całkowicie nieuzasadniony. Wystarczy przejrzeć dostępne metody płatności u legalnych bukmacherów, by przekonać się, że oferują oni bardzo szeroki zakres sposobów na doładowanie konta gracza. U wszystkich można zasilić konto zwykłym oraz błyskawicznym przelewem bankowym za pośrednictwem instytucji płatniczych typu tpay. Większość z nich uznaje płatność kartą kredytową lub debetową, a część obsługuje portfele elektroniczne typu Skrill czy Neteller – przykładowo, przy pomocy Skrill opłacimy swój depozyt w LVBET Zakłady Bukmacherskie (tu znajdziesz opinie o LVBET) oraz u jednego z największych polskich operatorów zakładów wzajemnych – STS Zakłady Bukmacherskie, a także w Totolotku, którego oferta bukmacherska obejmuje niemal 20 dyscyplin sportowych, oraz u bukmachera Fortuna, który dla nowych graczy ma bardzo atrakcyjną ofertę bonusową.

Poza zagadnieniem wygody transferu środków istnieje też kwestia konsekwencji łamania zakazu uczestniczenia w nielegalnych internetowych grach hazardowych określonego w art. 29a ustawy hazardowej. Od 1 lipca 2017 roku, na mocy art. 15g ww. ustawy, dostawcy płatności są zobowiązani zaprzestać współpracy z nielegalnymi bukami, których witryny zostały umieszczone w rejestrze domen zakazanych, w ciągu 30 dni od dokonania wpisu. Gracze zostają w takiej sytuacji pozbawieni wygranej, a także wszystkich środków i bonusów, zgromadzonych na koncie. Obstawianie z opcją utraty wszystkich pieniędzy bez prawa do reklamacji to chyba wystarczający argument by zrezygnować z typowania zakładów wzajemnych u operatorów bukmacherskich takich jak Expekt czy bet-at-home, którzy nie mają zezwolenia Ministra Finansów i nie płacą w Polsce 12% podatku od gier.