Gry losowe i na pieniądze w szkole
Właśnie z tego powodu w naszym kraju obowiązuje zakaz uczestnictwa w hazardzie (poza loteriami) do ukończenia 18 lat, nie można też prezentować reklam związanych z grami losowymi w pismach czy audycjach adresowanych do dzieci i młodzieży.
To jednak nie zniechęca młodych do gry. Niestety, wielu uczniów o hazardzie dowiaduje się… w szkole, od swoich rówieśników oczywiście. Jak wynika z badań ESPAD, przeprowadzonych w 2011 r. w Polsce, ok. 1/3 młodzieży uprawiała hazard przynajmniej raz w życiu – wliczając w to jednak także typowanie w zakładach Lotto. Aż 9 proc. uczniów najstarszych klas gimnazjalnych i 10 proc. uczniów drugich klas szkół ponadgimnazjalnych zadeklarowało, że uprawia hazard.
Szacowano wówczas, że ok. 2 proc. młodych ludzi może być zagrożona hazardem problemowym, czyli takim, który sytuuje się na granicy uzależnienia od gier losowych. Oczywiście, jak wynika z raportu CBOS-u z 2010 r., najczęstszymi grami, w których brali udział młodzi, były te, do których jest najłatwiejszy dostęp. Na pierwszym miejscu znajdowały się wtedy Lotto i konkursy sms, na drugim – automaty.
Automaty wybierali chłopcy, i to ci, którzy osiągali słabsze wyniki w nauce, natomiast lepiej uczący się woleli grać przez Internet. Alarmujące jest również to, że aż 37 proc. młodzieży w ciągu ostatniego roku przed badaniem przeżyło sytuację, gdy wydało na grę więcej pieniędzy niż planowało.
Gry na pieniądze modne wśród młodzieży?
To właśnie nie w pełni rozwinięte na tym etapie dojrzewania mechanizmy samokontroli sprawiają, że młodzież szybko przekracza stawiane sobie granice, spędza na grze coraz więcej czasu, wydaje coraz większe sumy – a to w prosty sposób prowadzi do uzależnienia. Nie ma na ten temat najnowszych badań, ale wydaje się bardzo prawdopodobne, że po zamknięciu w Polsce salonów gier z automatami więcej młodych korzysta dziś z hazardu online, a część przerzuciła się na zakłady bukmacherskie.
Choć legalni polscy bukmacherzy nie przyjmują zakładów od osób niepełnoletnich, bardzo często znajduje się dorosły, który młodzieży pomaga obstawić zakład, traktując to jako drobną przysługę. Jeszcze prościej jest w przypadku zakładów wzajemnych online – konto u bukmachera bez trudu można założyć na dane osoby dorosłej, chociażby nieświadomej niczego mamy. W ten sposób niestety obchodzone są przepisy.
Kilka lat temu zrobiło się głośno o ankiecie, jaką wśród swoich uczniów przeprowadził dyrektor krakowskiej szkoły. Okazało się, że praktycznie każdy uczeń choć raz grał na automatach lub obstawiał zakłady u bukmacherów. Byli tacy, którzy przyznali się do wydawania kilkuset złotych tygodniowo na hazard, a nawet do sprzedaży sprzętu elektronicznego, aby tylko zyskać pieniądze na automaty czy bukmacherkę. Mówiono wręcz o tym, że hazard w niektórych środowiskach staje się modny wśród młodzieży.
W części szkół krakowskich wprowadzono wówczas specjalny program realizowany przy współpracy z psychologiem, te doniesienia miały też wpływ na wprowadzenie restrykcyjnej ustawy hazardowej w Polsce w 2010 r. Natomiast w 2017 r. w wielu polskich szkołach realizowano kampanię informacyjno-edukacyjną, podczas której funkcjonariusze izb celnych wyjaśniali uczniom, czym jest nielegalny hazard oraz w jaki sposób może on negatywnie wpływać na życie człowieka.
Gry na pieniądze w szkole: sprawdź, na co zwracać uwagę u nastolatka
Jakie objawy powinny zaniepokoić rodziców nastolatka, jeśli chodzi o udział w grach losowych? Przede wszystkim trzeba zorientować się, czy dziecko gra tylko okazjonalnie i nie ma problemu z zakończeniem udziału w rozgrywkach. Jeśli brak gry nie wywołuje w nim nerwowości czy agresji, oznacza to, że hazard w tym momencie nie stanowi zagrożenia. Gorzej, gdy rodzice wcale nie wiedzą, że nastolatek gra. Wtedy powinni zwracać uwagę na takie zachowania jak:
- wzrastające i wynikające z nieznanych powodów potrzeby finansowe dziecka;
- sprzedawanie lub zastawianie w lombardzie sprzętu elektronicznego lub innych wartościowych przedmiotów;
- pogorszenie wyników w nauce;
- częste nieobecności w domu i szkole;
- nagłe przypływy gotówki;
- przeglądanie stron internetowych poświęconych hazardowi;
- utrudniona komunikacja z rodziną, zamykanie się w sobie.
Kiedy rodzice zauważa takie objawy, powinni jak najszybciej porozmawiać z dzieckiem i zorientować się w sytuacji, a w przypadku podejrzenia uzależnienia – zwrócić się po pomoc do specjalistów.
Młodzi ludzie bardzo szybko uzależniają się od hazardu (zobacz, skąd się bierze hazard) ze względu na nie do końca wykształcone mechanizmy samokontroli. Wielu z nich o grach losowych dowiaduje się od rówieśników w szkole. Często także chęć bycia w towarzystwie innych nastolatków sprawia, że młodzież podejmuje grupowe wyprawy do bukmacherów czy próbuje wejść do kasyn.
Szkoła może być więc źródłem zainteresowania hazardem nawet, gdy w rodzinie nikt nie uczestniczy w grach losowych. Ze względu na spore zagrożenie uzależnieniem od gier losowych trzeba bacznie obserwować nastolatki i w razie podejrzenia, iż doszło do uzależnienia, poszukać pomocy w ośrodkach leczenia uzależnień.
