Objawy uzależnienia od hazardu
Nie pojawia się on z dnia na dzień, rozwija się przez miesiące lub lata, a u osób podatnych stale się pogłębia.
Uzależnienie od hazardu nie powstaje z dnia na dzień. Owszem, jedni poddają się swojej skłonności do zakładów bukmacherskich, pokera czy gier na automatach szybciej, inni toczą walkę znacznie dłużej. Zawsze jednak jest to proces, którego symptomy można zauważyć na każdym etapie. Dlatego trzeba reagować już na pierwsze objawy uzależnienia od hazardu.
Jakie objawy sugerują uzależnienie od gier hazardowych?
Warto wiedzieć, jakie zachowania wskazują na uzależnienie od hazardu, by móc odpowiednio wcześnie zareagować – niezależnie od tego, czy problem dotyczy kogoś z naszych bliskich, czy nas samych. Jakie symptomy mogą wskazywać na istnienie problemu i jak je rozpoznać?
1. Silne zaangażowanie w grę. To objaw, który jest podstawą rozpoznawania uzależnienia. Terapeuci zawsze pytają o to, ile czasu hazardzista poświęca na grę – w ciągu tygodnia, miesiąca. Czy ten czas się wydłuża, czy jest stały. Warto przy tym wiedzieć, że uzależnieni hazardziści pytani o to np. przez swoich bliskich niestety często kłamią. Wstydzą się bowiem przyznać, jak ważna stało się dla nich obstawianie zakładów, poker czy inna gra i ile pochłania ich energii. Kolejne pytania dotyczą pieniędzy przeznaczanych na hazard, stawek, za które hazardzista obstawia, czasu poświęcanego na planowanie rozgrywek. Wszystko to jest istotne, bo pokazuje skalę problemu.
2. Kontynuowanie gry mimo negatywnych konsekwencji. Kiedy hazard staje się ważniejszy od innych aktywności, reszta życia musi na tym cierpieć. I tak się dzieje. Uzależniony gracz nie zwraca uwagi na swoje obowiązki w pracy czy w domu, nie zawraca sobie głowy prośbami bliskich. Chętnie coś obiecuje, ale potem zapomina o obietnicach, bo cały jego umysł koncentruje się na typowaniu kolejnych zakładów czy obmyślaniu pokerowych strategii. I nie zmienia tego ani utrata pracy (w wyniku np. częstych nieobecności), ani rozstanie z żoną/ mężem, ani rosnące długi.
Przymus gry, odczuwany w wyniku uzależnienia, ma zawsze pierwszeństwo, i na tym etapie jeśli tylko gracz może ów przymus realizować, czuje się zadowolony albo przynajmniej spokojny. Reszta nie ma znaczenia.
3. Zadłużanie się na hazard. Gracz, który uległ nadmiernej słabości wobec hazardu, zrobi wszystko, byle tylko znaleźć pieniądze na grę. Kiedy wyda już wszystkie swoje pieniądze, pożycza by mieć na obstawianie zakładów bukmacherskich lub automaty. Najpierw od znajomych, rodziny. Często są to małe kwoty, dla bliskich więc nie wydają się problemem. Ale uzależniony hazardzista potrzebuje coraz więcej. Bierze chwilówki, kredyty, pożyczki w pracy. Wreszcie zaczyna wynosić z domu cenniejsze rzeczy i pozbywać się ich, byle zdobyć pieniądze. Wpada w zamknięty krąg długów i nie potrafi się z niego wydostać.
4. „Odgrywanie się”. Gdy taki gracz przegrywa, chce się natychmiast odegrać – czyli zagrać jeszcze raz w przekonaniu, że tym razem nie tylko odzyska przegrane pieniądze, ale też jeszcze coś zarobi. Regularne odgrywanie się to jeden z pierwszych objawów pojawiającego się uzależnienia, obok wydłużania się czasu poświęcanego na hazard.
5. Okłamywanie innych. Niestety, uzależnieni często kłamią, by ukryć poziom swojego prawdziwego uzależnienia od hazardu. Oszukują bliskich, by ci nie dowiedzieli się o kolejnym obstawionym zakładzie czy o nowej pożyczce. Oszukują swoich przełożonych w pracy, wymyślając niestworzone historie nt. powodu kolejnego spóźnienia czy nieobecności. Bywa, że kłamią nawet terapeutom, nie chcąc przyznać się do skali swego uzależnienia.