Osobowość hazardzisty
Oczywiście, cechy osobowości wykazane podczas badań nie muszą charakteryzować wszystkich uzależnionych – część graczy wpada w nałóg w trudnej sytuacji życiowej, w okresach głębokiego przewlekłego stresu, a wtedy ma to niewielki związek z charakterem.
Zdarza się również, że niektóre cechy charakteru dopiero pod wpływem stresu się ujawniają, wcześniej pozostając w uśpieniu. Warto jednak przyjrzeć się cechom, które posiada stereotypowy hazardzista.
Bernadeta Lelonek-Kuleta z Ośrodka Leczenia Uzależnień w Lublinie badała uzależnionych od hazardu mężczyzn. Z jej ustaleń wynika, że jeśli chodzi o sposób okazywania emocji, patologiczni hazardziści częściej doświadczają negatywnych uczuć (gniew, wrogość, niezadowolenie, niepokój) - zobacz, kim są patologiczni hazardziści, są wrażliwi na stres i z trudem sobie z nim radzą. Trudności ich zniechęcają, a nie mobilizują. Mają problemy z kontrolowaniem swoich zachowań.
Często mają zaniżona samoocenę – jednym ze sposobów podniesienia jej jest dla nich właśnie hazard i pojawiające się wygrane. Niestety, każdą porażkę w grach losowych odbierają bardzo osobiście, obniża ona ich poczucie wartości, dlatego natychmiast usiłują się odegrać. Hazard jest też często dla nich ucieczką od problemów. Grę na automatach, pokera czy zakłady wzajemne uważają za metodę radzenia sobie ze stresem, czasem za ich pomocą odreagowują przykre zdarzenia.
Hazardziści: życiowi hedoniści
Badaczka postanowiła jednak sprawdzić nie tylko poziom emocjonalności, ale w ogóle postawę życiową patologicznych hazardzistów. Okazało się, że cechuje ich postawa hedonistyczna – czyli stawianie przyjemności na pierwszym miejscu w życiu. Tacy ludzie nie są wytrwali w dążeniu do ambitnych celów, często porzucają zadania zanim je skończą, brakuje im konsekwencji, a decyzje podejmują pod wpływem chwili.
Po prostu – mają inne priorytety. O takich ludziach mówi się często, że żyją „z dnia na dzień” – nie mają planów ani dalekosiężnych celów, zależy im głównie na tym, by przejść przez życie bez zbytniego wysiłku i z jak największą liczbą przyjemnych doświadczeń.
Zaliczają do nich typowanie zakładów u bukmachera i inne formy hazardu, który dodatkowo ma się stać źródłem łatwych pieniędzy i szybkiego bogactwa. Ponieważ mają problem z samokontrolą, łatwo podejmują ryzykowne decyzje, także podczas hazardowych rozgrywek. Chętnie grają za wysokie stawki i kierują się emocjami podczas obstawiania zakładów, a nie np. racjonalną oceną szans czy matematyczną analizą.
Przez otoczenie często uważani są za osoby nieprzewidywalne i gwałtowne w reakcjach, ponieważ zachowują się impulsywnie. Potrafią manipulować innymi ludźmi, postrzegają ich jako potencjalne zagrożenie, dlatego mogą (ale nie muszą) przejawiać wobec nich agresję i niechęć.
Rekreacyjnie grają dla rozrywki, uzależnieni dla kasy
Bernadeta Lelonek-Kuleta sprawdzała także, co jest motywem grania u hazardzistów grających bezpiecznie, rekreacyjnie – oraz u osób uzależnionych. Okazało się, że podczas gdy gracze rekreacyjni mówili przede wszystkim o chęci rozrywki, nudzie i nadmiarze wolnego czasu, uzależnieni wskazywali na potrzebę szybkiego zgromadzenia dużej ilości pieniędzy.
Nałogowcy przyznawali się również do traktowania hazardu jako ucieczki od problemów. Te motywy dobrze obrazują osobowość patologicznego hazardzisty, który nie radząc sobie ze stresem szuka najłatwiejszego sposobu na wybrnięcie z trudnej sytuacji. Zaś silne pragnienie zdobycia pieniędzy sprawia, że gra dalej mimo strat, i wciąż usiłuje się odegrać wierząc, że za chwilę przyjdzie wielka wygrana.
Ciekawe jest też podejście uzależnionych do samych gier losowych. Otóż większość z nich wierzy, że są w stanie wpłynąć na wynik gry oraz znaleźć powiązania między kolejnymi wynikami, czyli wypracować system zapewniający zwycięstwa. Wierzą również w rozmaite zwyczaje, które mają gwarantować szczęście w grze oraz pozwolić przewidzieć wynik. To oczywiście iluzje – ale pozwalają nałogowcom znaleźć uzasadnienie do dalszego grania czy obstawiania, mimo ponoszonych strat.
Badania naukowe prowadzone wśród osób z nadmierną słabością wobec hazardu pozwoliły określić cechy typowego patologicznego hazardzisty. Oczywiście, nie każdy uzależniony posiada je wszystkie. Okazuje się, że wielu z nich to osoby z zaniżoną samooceną, które potrzebują wielkich wygranych, by poczuć się bardziej wartościowym człowiekiem. Inni są życiowymi hedonistami, którzy w hazardzie widzą sposób na życie łatwe, lekkie i przyjemne.
Są też tacy ludzie, który uciekają w grę przed problemami, ponieważ z trudem radzą sobie ze stresem. Przy czym trzeba pamiętać, że cechy te nie dotyczą hazardzistów rekreacyjnych, którzy grają dla rozrywki i przyjemności, wyłącznie towarzysko, i nie mają problemu z nadmierną słabością wobec hazardu.