Wygrana bukmacherska: typy na niższe ligi piłkarskie

26.10.2024, 07:09
Autor: M. Stępień
Wielka wygrana na niższych ligach: wygrał ponad 6 000 zł w Milenium
Wygrał 1280 razy więcej - obstawił niższe ligi i wygrał ponad 6 000 zł

Wydawać by się mogło, że na tego typu zdarzeniach najłatwiej wygrać z bukiem.

Przedstawiamy Wam zwycięski kupon pewnego typera Milenium, który zagrał na mecze z trzeciej, czwartej, a nawet piątej klasy rozgrywkowej w Anglii i rozbił bank!

Gracz zawarł jeden internetowy kupon bukmacherski za 5 złotych, który składał się ośmiu spotkań piłki nożnej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mecze pochodziły z niskich lig w Anglii i Argentynie, a wszystkie typy były na „dwójkę”, czyli na gości.

Kursy wahały się w granicach 1.97-3.46 i tym sposobem gracz uzbierał kurs całkowity na poziomie 1422.79! Wygrana po odliczeniu podatku to 5 634.24 złotych, ale nasz bohater zgarnął jeszcze więcej. Dlaczego? Wszystko dzięki promocji bukmacherskiej w Milenium Happy Hour i podwyższonym mnożniku na wygrane.

W ramach promocji bukmacherskiej Milenium Happy Hour bukmacher wybiera miejsca, w których przez jedną godzinę (ustala Milenium) możliwa jest gra bez podatku. W tym przypadku podatek 12% od zakładu operator bierze na siebie.

Gracz wykorzystał tę okazję i zagrał w promocyjnej godzinie, dzięki czemu jego ostateczna wygrana wyniosła aż 6 402.55 złotych. Ta kwota to aż 1280 razy więcej, niż zainwestował bohater naszego tekstu!

Wygrany kupon na niższe ligi: co zawierał?

Pokazano wygrany kupon u bukmachera Milenium.pl - kurs całkowity to 1422,79
Typer trafił kupon w Milenium Zakłady Bukmacherskie z kursem 1422,79

Szczęśliwy typer poszedł pod prąd utartym schematom i swoje zakłady zawarł na niskie ligi. Oto, co znalazło się na jego zwycięskim kuponie:

  • Bolton - QPR: Dwie drużyny, które mają doświadczenie w Premier League spisują się poniżej oczekiwań na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Przed meczem trudno wskazać faworyta, ponieważ pojedynki miedzy tymi ekipami zwykle były bardzo zacięte. Nie inaczej było i tym razem. Więcej z gry mieli gospodarze, w składzie których gra Paweł Olkowski, jednak przed przerwą Queens Park Rangers wyszli na prowadzenie. Po 10 minutach drugiej części było już 0:2 dla przyjezdnych. Zawodnicy Boltonu odpowiedzieli tylko honorowym trafieniem i typ okazał się trafiony.
  • Bradford – Charlton: Mecz League One, czyli trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii. Goście w tym sezonie wymieniani są w gronie drużyn do awansu, zaś gospodarze raczej będą się bronić przed spadkiem do niżej ligi. Bradford w ostatnich trzech swoich meczach schodził z boiska jako pokonany, dlatego większe szanse na komplet punktów mieli piłkarze Charltonu. Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla gości – już w 3 minucie prowadzili 0:1. Przez cały czas kontrolowali wydarzenia na boisku i w 80 minucie postawili kropkę nad i, strzelając drugiego gola. Rozsądny typ gracza Milenium.
  • Walsall – Doncaster: Bardzo ciekawy pojedynek, a to dlatego że obie ekipy zajmują czołowe lokaty w tabeli i na pewno zainteresowane są promocją do Championship. Bilans spotkań miedzy tymi drużynami jest zdecydowanie na korzyść Walsall, który pokonał swojego rywala z Doncaster w ostatnich siedmiu grach. Tym bardziej dziwne, że gracz postawił na gości. Mecz zaczęli lepiej gospodarze, którzy pierwsi strzelili bramkę. Jednak przed przerwą Doncaster wyrównał z rzutu karnego. Po zmianie stron na boisku istnieli tylko przyjezdni – zainkasowali swojemu rywalowi aż trzy gole! To była pierwsza wygrana od ponad 6 lat. Gracz miał nosa do tego meczu.
  • Plymouth – Blackpool: Gospodarze to najsłabszy zespół ligi, a ich przeciwnicy grają solidnie i to na nich warto było postawić pieniądze – tak tez uczynił typer. W 14 minucie Blackpool znaleźli drogę do bramki rywali i było 0:1. Goście dominowali na boisku, byli zdecydowanie lepsi, lecz nie potrafili podwyższyć prowadzenia. Plymouth byli nawet bliscy strzelenia bramki, ale kapitalną interwencją wykazał się bramkarz gości. Wynik nie uległ zmianie, nawet po dwóch czerwonych kartkach dla przyjezdnych. Ten mecz musiał kosztować typera dużo stresu.
  • Grimsby – Oldham: Czwarta liga w Anglii, więc drużyny anonimowe. My jednak doszukujemy się sensu takiego wyboru meczu. Grimsby nie wygrał od sześciu spotkań w lidze, zajmuje jedno z niższych miejsc w lidze, a na dodatek kontuzji doznał ich kapitan i najlepszy zawodnik. Goście to również przeciętny zespół, który w ostatnim czasie złapał zadyszkę, ale powinien w tym meczu sobie poradzić. Bukmacher chyba nie dokonał takiej analizy jak gracz, ponieważ kurs na Oldham był wysoki (2.42) i grzechem byłoby nie skorzystać z niego. Gospodarze w pierwszej połowie utrzymywali kroku rywalom, lecz po przerwie stracili siły i trzy bramki. Brawa dla typera za przegląd składów obu drużyn.
  • Swidon – Bury: Dwie bardzo zbliżone do siebie drużyny. Ciekawostka: Swindon u siebie w tym sezonie jeszcze nie przegrał, zaś Bury na wyjeździe nie zdobył nawet punktu. Dlaczego zatem typer zdecydował postawić się na drużynę gości? To już jego tajemnica, ale trafił idealnie. W 20 minucie zespół Bury strzelił bramkę, ale tuż po przerwie był remis. Wynik nie utrzymał się zbyt długo i goście znowu prowadzili, tym razem 1:2 i nie oddali prowadzenia do końca. Gracz jest specjalistą od niższych lig angielskich lub ma ogromne szczęście.

  • Maidstone – Harrogate: Schodzimy jeszcze jedną ligę niżej. To chyba najbardziej klarowny pojedynek, w którym można spokojnie wskazać faworyta. Ale czy można mówić o faworycie skoro Barcelona przegrywa z Laganes? Wracając do meczu, goście są w ścisłej czołówce tabeli, a Maidstone w strefie spadkowej. Od początku na placu gry rządził jeden zespół – Harrogate. Dwie bramki w pierwszej połowie rozstrzygnęły mecz. W drugiej połowie goście nie forsowali tempa i więcej goli nie padło. Mimo wszystko kurs nie był wcale taki niski i sztuka jest coś takiego wykorzystać.
  • Def. Unidos – Fenix: 3 liga w Argentynie. Trudno cokolwiek powiedzieć o tych drużynach i tej lidze. W tabeli wyżej plasuje się Fenix, ale bezpośrednie pojedynki są wyrównane. Kurs niższy na Unidos ze względu na fakt bycia gospodarzem meczu. W 33 minucie gracz Unidos dostał czerwoną kartkę i po chwili było 0:1. Przed przerwą siły się wyrównały i przedwcześnie boisko opuścił zawodnik Fenix. W 70 minucie zrobiło się 0:2 i typer już mógł skakać z radości. 

Zwycięski kupon bukmacherski tego gracza to dowód, że w zakładach wzajemnych wszystko jest możliwe. Nie trzeba inwestować dużej sumy pieniędzy, aby znacząco zwiększyć swój budżet. Wystarczy odrobina szaleństwa połączona ze szczęściem, a także wiedza na temat zespołów, które umieścimy na kuponie. Idealnym rozwiązaniem będą klasyczne bonusy bez depozytu na zakłady bukmacherskie. W sumie od STS, PZBuk, LVBET, Fortuna i Totalbet jest ponad 200 zł darmowej kasy na zakłady LIVE i przedmeczowe.

Komentarze (0)
Skomentuj artykuł pt. Wygrana bukmacherska: typy na niższe ligi piłkarskie
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i mają zastosowanie polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi Google.
Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując przeglądanie witryny wyrażasz zgodę na postanowienia naszej polityki prywatności dotyczącej plików cookies.